Digital University

Stay updated​

AI a przyszłość zawodów twórczych. Czas na FOBO czy nową symbiozę?

AI zawody

Zawody twórcze stoją dziś na rozdrożu. Sztuczna inteligencja może zrewolucjonizować kreatywność lub doprowadzić do marginalizacji artystów. Algorytmy uczą się stylu i języka twórców, generując treści „wystarczająco dobre”, by zastępować człowieka w wielu komercyjnych zadaniach. Czy artyści, graficy, copywriterzy i muzycy mają jeszcze przyszłość w świecie zdominowanym przez AI? 

 

Tekst jest rozwinięciem tematu prezentowanego w odc. 174 podcastu Digitalks. 
 

Rewolucja narzędzi: AI w zawodach twórczych i kreatywnych

 

Wielu twórców wciąż bagatelizuje wpływ technologii na własną pracę, mimo że sygnały nadchodzących zmian pojawiają się już na każdym kroku. Narzędzia takie jak MidJourney, Stable Diffusion, ChatGPT czy Sora stają się standardem – aż 90% firm architektonicznych planuje zwiększyć ich wykorzystanie w ciągu trzech lat (archdaily.com). Coraz więcej rutynowych zadań – od wstępnych szkiców po podstawową obróbkę graficzną – już odbywa się automatycznie, z minimalnym udziałem człowieka. Podobny schemat obserwujemy w działach marketingu i sprzedaży. 

 

FOBO i rzeczywistość rynku pracy 

 

AI rzadko całkowicie eliminuje zawody twórcze, ale sprawia, że potrzeba mniej ludzi do tych samych zadań. W rezultacie zespoły się zmniejszają, a część pracowników traci zatrudnienie. Wraz z tymi zmianami rośnie poczucie niepewności – coraz częściej mówi się o zjawisku FOBO (Fear Of Becoming Obsolete), czyli strachu przed staniem się zbędnym. 20% pracowników w USA realnie obawia się, że nowe technologie odbiorą im pracę. Te obawy znalazły swój wyraz w głośnych strajkach scenarzystów i aktorów w Hollywood w 2023 roku. Jednym z głównych postulatów było zabezpieczenie zawodów twórczych przed skutkami niekontrolowanego wdrażania AI, m.in. poprzez zakaz używania sztucznej inteligencji do pisania scenariuszy czy klonowania wizerunku aktorów bez ich zgody. Tymczasem na platformach streamingowych wiele scenariuszy już teraz powstaje z pomocą AI, która na podstawie danych o widzach tworzy treści dopasowane do ich oczekiwań. 

 

Mniej pracy dla freelancerów 

 

Zamiast masowego zanikania zawodów obserwujemy ich stopniową transformację. Według analiz McKinsey, AI częściej wspiera twórców niż ich zastępuje. Jednocześnie spadek popytu na tradycyjnych grafików równoważy rosnące zapotrzebowanie na projektantów UX/UI i nowe role, np. prompt engineerzy czy kuratorzy treści generowanych przez AI. Jednak nie wszyscy twórcy odnajdują się w tej transformacji równie łatwo. Szczególnie dotkliwie odczuwają zmiany freelancerzy – liczba zleceń w niektórych branżach spadła nawet o 50% w ciągu roku. Wielu zmaga się też z rosnącą presją, próbując nadążyć i adaptować narzędzia, aby pracować więcej i szybciej. 

 

Presja efektywności i wypalenie zawodowe 

 

AI przyspiesza procesy twórcze i pozwala produkować więcej w krótszym czasie. Goldman Sachs szacuje, że generatywna AI może zautomatyzować nawet 25% zadań w gospodarce, co przełoży się na wzrost globalnej produktywności o 1,5 punktu procentowego rocznie w najbliższej dekadzie. Narzędzia AI są dziś najczęściej wykorzystywane w marketingu i sprzedaży – do tworzenia szkiców kampanii czy personalizacji treści. Ale ten wzrost efektywności ma swoją cenę: aż 39% grafików komputerowych zgłasza objawy wypalenia lub rozważa zmianę zawodu z powodu rosnącej presji efektywności (techradar.com). 

 

Symbioza człowieka i AI? Optymistyczny scenariusz przyszłości zawodów 

 

Jak może wyglądać przyszłość zawodów twórczych w perspektywie 5-15 lat? Przyjrzyjmy się scenariuszowi optymistycznemu. Nowe technologie tworzą więcej szans niż zagrożeń. Sztuczna inteligencja staje się codziennym partnerem twórców – automatyzuje żmudne czynności, zwiększa wydajność zespołów i pozwala ludziom skupić się na strategii oraz kreacji wysokiego poziomu. Pojawiają się nowe zawody przyszłości, takie jak prompt engineerzy czy kuratorzy treści AI. Według World Economic Forum, saldo netto miejsc pracy może być dodatnie – 170 mln nowych stanowisk wobec 92 mln zanikających.  

W dłuższej perspektywie (do 2035) rozwija się nowy model współpracy ludzi z AI. Szacuje się, że około 30% zadań wykonują autonomiczne systemy, 50% – ludzie, a pozostałe 20% to praca hybrydowa. Twórcy coraz częściej łączą kompetencje technologiczne z artystycznymi. Na wartości zyskuje to, co unikalne i autentyczne – ręczne rysunki, żywe instrumenty czy niszowe formy wyrazu stają się przeciwwagą dla masowo generowanych treści.  

W horyzoncie piętnastoletnim (do 2040) możliwa jest pełna symbioza człowieka i AI. Asystenci AI wspierają twórców, nie zastępując ich stylu, a technologia działa w ramach etycznych i prawnych zasad. Pojawiają się nowe zawody, jak trenerzy kreatywności AI, a rynek stabilizuje się na nowym poziomie. Sztuczna inteligencja nie wypiera sztuki, lecz ją rozwija – stając się źródłem inspiracji, a nie konkurencją. 

 

Kluczowe wyzwania  

 

Przyszłość zawodów twórczych w dużej mierze zależy od tego, jak zareagujemy na obecne trendy. Kluczowe wyzwania to: 

Przebudowa rynku pracy – twórcy muszą zmierzyć się z niestabilnością zatrudnienia. Tradycyjne ścieżki kariery – jak droga od junior graphic designera do art directora – mogą zostać przerwane, bo stanowiska wejściowe zanikają. W efekcie młodzi mają trudniejszy start, a rynek ulega polaryzacji: najbardziej utalentowani zarabiają coraz więcej dzięki wsparciu AI, natomiast średnia płaca w zawodach twórczych spada. 

Prawo autorskie i własność intelektualna – rozwój generatywnej sztucznej inteligencji kwestionuje dotychczasowe zasady ochrony twórczości. AI uczy się na dziełach chronionych prawem bez rekompensaty dla twórców. Potrzebne są nowe regulacje, które zapewnią transparentność i ochronę interesów artystów przed dużymi firmami technologicznymi. 

Jakość i wiarygodność treści – zalew masowo generowanych treści niskiej jakości i fake newsów może obniżyć standardy kultury i podważyć zaufanie. Branże kreatywne będą musiały znaleźć sposoby na utrzymanie wiarygodności, np. poprzez certyfikację treści tworzonych przez ludzi lub wyraźne oznaczanie tych, które powstały z pomocą AI. 

Edukacja i adaptacja kompetencji – system kształcenia twórców nie nadąża za zmianami technologicznymi. Trzeba znaleźć balans między nauką rzemiosła a nauką narzędzi AI. Wyzwanie polega na tym, by przyszli twórcy byli biegli technicznie (umieli współpracować z modelami AI), a równocześnie rozwijali unikalną kreatywność i krytyczne myślenie. 

 

Rekomendacje dla zawodów twórczych: 

 

  • Rozwijaj to, czego AI nie potrafi: kreatywność, empatię, unikalny styl i umiejętność zrozumienia kontekstu kulturowego. Raport Adobe potwierdza, że te cechy pozostaną kluczowe w pracy twórczej. 
  • Ucz się narzędzi AI. Nie próbuj konkurować z algorytmami tam, gdzie są szybsze – poznaj je, by wykorzystać jako wsparcie, nie zagrożenie. 
  • Dodawaj wartość. Wykorzystuj czas zaoszczędzony dzięki AI, by pogłębiać przekaz i wzbogacać swoje projekty o unikalny, ludzki wymiar. 
  • Bądź na bieżąco. Śledź zmiany, testuj nowe narzędzia, eksperymentuj z formami – tempo rozwoju AI wymaga ciągłego upskillingu i reskillingu. 
  • Łącz kompetencje twórcze z technologicznymi. Twórcy, którzy rozumieją technologie i potrafią z nimi współpracować, będą szczególnie cenni na rynku pracy. 
  • Wspieraj działania na rzecz regulacji AI. Domagaj się transparentnych zasad wykorzystania AI. Popieraj inicjatywy, które chronią prawa twórców i budują etyczne standardy. 

 

Przyszłość nie jest przesądzona – scenariusz optymistyczny, w którym sztuczna inteligencja stanie się potężnym narzędziem wspierającym, a nie zastępującym ludzką kreatywność, jest wciąż w naszym zasięgu. Warunkiem jest aktywna postawa twórców, edukacja, adaptacja i walka o odpowiednie ramy prawne. Świadomość tych wyzwań i możliwości jest pierwszym, kluczowym krokiem.  

 

Autor: Jowita Michalska, CEO Digital University   

Let's complete your application: