Digital University

Stay updated​

Zawody przyszłości

Zawody przyszłości

Pochyliliśmy się nad nieodległą przyszłością i przeanalizowaliśmy prognozy dotyczące zawodów, które będzie można wykonywać już w 2030 r. Co ciekawe, mimo że to perspektywa zaledwie ośmioletnia, te zawody nie zostały jeszcze „wymyślone”! Mimo to rozwój nowych technologii przebiega tak szybko, że nieuchronne wydaje się pojawienie się zawodów przyszłości, o których mowa niżej.   

 

W trosce o zdrowie i życie

 

Według portalu Crimson Education z Nowej Zelandii deficyt organów do przeszczepów sprawi, że wśród naukowców wyodrębni się zawód przyszłości twórca organów. Jego przedstawiciele będą tworzyć części ciała i organy zarówno z komórek macierzystych, jak i materiałów, które dopiero przyniesie przyszłość. Kandydat będzie musiał mieć dokument potwierdzający wykształcenie z obszaru biologii molekularnej, inżynierii biomedycznej lub inżynierii tkankowej. Przepowiadaczy trzęsień ziemi świat wygląda od kilkudziesięciu lat. I choć już w latach 70. naukowcy twierdzili, że możliwość precyzyjnego określania nadchodzących trzęsień ziemi jest tuż-tuż, to życie pokazuje coś zgoła innego. Obecnie duże nadzieje są pokładane w uczeniu maszynowym, które jest stosowane w sejsmologii i które nabiera rozpędu, co pozwala wierzyć, że jesteśmy bliżej precyzyjnych prognoz niż dalej. Spec od tych przepowiedni będzie potrzebował wiedzy z zakresu geologii i geofizyki oraz intuicji i tzw. „nosa”. A kiedy przytrafi się światu jakiś kataklizm, klęska żywiołowa albo konflikt zbrojny, wtedy z pomocą przyjdzie inżynier konstrukcji prowizorycznych. Będzie on tworzył tymczasowe budynki dla osób potrzebujących w oparciu o druk 3D. Możliwie stanie się drukowanie w 3D części niezbędnych do skonstruowania niewielkich jednostek mieszkalnych w ciągu zaledwie paru godzin lub kilku dni. Tu przydatne będzie doświadczenie z inżynierii budowlanej i projektowania przemysłowego.

 

Między śmieciami a zielenią

 

Dane ONZ nie napawają optymizmem – wynika z nich, że jako ludzkość produkujemy dwa miliardy ton śmieci roczne. Wypełniliśmy po brzegi tysiące wysypisk, z sukcesem tworzymy wyspy śmieci na oceanach. Nadzieja w nowych zawodach przyszłości, takich jak np.: inżynierach ds. śmieci, zwanych też projektantami śmieci. Ich rola będzie polegała na opracowywaniu metod recyklingu odpadów na dużą skalę. Będą ich też zatrudniać firmy produkcyjne z różnych branż, by znajdowali oni sposoby na zagospodarowanie i przetwarzanie produktów ubocznych. Tym specjalistom przyda się wiedza z obszaru materiałoznawstwa i wzornictwa przemysłowego. Kondycję środowiska poprawią też instalatorzy biofilmów. Skojarzenie z biofilmami nie jest przyjemne – i słusznie. To szlam i szumowina, drobnoustroje i wylęgarnia zakażeń mikrobiologicznych. To również idealne narzędzie do generowania energii, oczyszczania ścieków i pozbywania się wycieków ropy naftowej. Organizacja Canadian Scholarship Trust twierdzi, że biofilmy staną się integralnym elementem przyjaznych środowisku budynków, a rolą ich instalatorów będzie modernizacja inteligentnych budynków. Być może mikroby będą usuwały pleśń w łazience, a nawet przetwarzały śmieci w domu. Ważną rolę odegrają też rewilderzy – specjaliści od przekształcania betonowych dżungli w oazy zieleni. Zastąpią oni zbędne drogi i ogrodzenia oraz niepotrzebne budynki lasami z naciskiem na rodzime gatunki roślin. Tym fachowcom przyda się wykształcenie rolnicze oraz związane z naukami o środowisku i zarządzaniem dzikimi zwierzętami.

 

Zawód przyszłości- specjalista ds. nowoczesnych domów i pojazdów

 

Jeszcze jakiś czas temu drony budziły zaciekawienie i intrygowały. Obecnie powszednieją – już niewielu zadziera głowy, słysząc w powietrzu charakterystyczne bzyczenie. Niebawem będą pilnowały porządku z miasteczkach i dzielnicach oraz dostarczały paczki. Wraz ze zwiększaniem się liczby urządzeń nad ulicami, potrzebny będzie optymalizator ruchu dronów, by przemieszczały się one bezkolizyjnie i sprawnie. Innym rozwijającym się obszarem są pojazdy autonomiczne. O ile będą same jeździły, o tyle nie będą się samodzielnie naprawiały, dlatego na rynku pracy powstanie zapotrzebowanie na mechaników samochodów autonomicznych. Od fachowców będzie wymagana zarówno smykałka do majsterkowania, jak i wiedza dotycząca technologii. Specjalistów będzie również potrzebowała branża inteligentnych domów, które niepostrzeżenie przestały być wizją przyszłości, a stały się teraźniejszością. Zapotrzebowanie na kierowników ds. projektowania inteligentnych domów będzie rosło wraz z budową i unowocześnianiem budynków, w których będą pomieszczenia biurowe, izolacja akustyczna, wejścia sterowane głosem czy konieczność instalowania routerów w odpowiednich miejscach. Wymagana od nich będzie wiedza z dziedziny architektury mieszkaniowej, robotyki i sztucznej inteligencji.

 

Fachowcy od metawersum i kryptowalut

 

W niedalekiej przyszłości wzrośnie liczba wakatów dla ekspertów od spraw, o których dzisiaj mówi cały świat. Rolą planisty metaverse będzie analiza możliwości, testowanie konkretnych pomysłów na rozwój danego obszaru w metawersum, a następnie ich sprawne i efektywne wdrażanie, by możliwie szybko osiągnąć korzyści biznesowe, finansowe i wizerunkowe. Od specjalisty będzie się oczekiwało wykształcenia metawersalnego i doświadczenia w obszarze zarządzania. Inną ciekawą możliwością będzie stanowisko kreatora podróży w rzeczywistości rozszerzonej. Ci ludzie będą oferować niepowtarzalną usługę dla najzamożniejszych klientów, projektując, budując i personalizując historie, w których ci klienci będą brali udział. Umożliwią im również doświadczenie wszystkiego, o czym ci zamarzą. W tej pracy wymagane będzie ukończenie szkoły filmowej i doświadczenie w pracy z grami fabularnymi. Kolejnym pożądanym zawodem staje się doradca ds. walut cyfrowych z doświadczeniem w księgowości, zarządzaniu finansami i bezpieczeństwie danych. Jako że popularność kryptowalut rośnie, a zarówno możliwości, jak i ryzyko z nimi związane jest duże – potrzebni będą na rynku ludzie, którzy się na tym temacie znają. Będą oni podpowiadać klientom, jak w sposób zrównoważony zarządzać swoim majątkiem.

 

By technologia nie krzywdziła człowieka

 

Stale rozwijająca się technologia skutkuje nieustannym ulepszaniem różnego rodzaju maszyn. Z kolei coraz większy udział maszyn w szeregu procesów zmienia rolę, jaką odgrywa w nich człowiek. By osiągnąć optymalne rezultaty działania, niezbędna będzie modyfikacja procesów, doświadczeń i interakcji zachodzących między nimi. Określaniem ról, zadań i zasad koordynacji działań maszyn i pracowników będzie się zajmował menedżer zespołu człowiek-maszyna. Przydatne będzie jego wykształcenie z dziedziny neuronauki lub psychologii eksperymentalnej, a także doświadczenie w branży informatycznej, inżynieryjnej lub HR. Potrzebni będą też absolwenci logistyki i zarządzania łańcuchem dostaw z perspektywą wyraźnie biznesową. Pracownik łańcucha dostaw będzie musiał szybko i elastycznie reagować na nagłe zmiany w podaży i popycie. Do jego zadań będzie również należało stałe rozglądanie się za nowymi źródłami komponentów i materiałów, a także dbanie o utrzymanie możliwie niskiego poziomu kosztów oraz jak najszybsze tempo realizacji zamówień. Ciekawym zawodem przyszłości będzie audytor ds. stronniczości algorytmów. Efektów działania algorytmów doświadczamy każdego dnia. To one podsuwają nam określone utwory w Spotify i konkretne treści w serwisach społecznościowych. Są one również obecne w procesach rekrutacjach po obu jego stronach – mają wpływ zarówno na sugerowanie kandydatom określonych ogłoszeń o pracę, jak i podsuwanie rekruterom konkretnych aplikacji. Chodzi o to, by był to proces sprawiedliwy. Audytorom przyda się wykształcenie informatyczne lub związane z analizą danych.

 

Autor: Jowita Michalska, Founder and CEO of Digital University, Ambassador of SingularityU Warsaw Chapter