Elektromobilność (e-mobility) to dziś termin odmieniany przez wszystkie przypadki. Z roku na rok staje się nie tylko modnym trendem, ale realną alternatywą dla klasycznych samochodów z silnikami spalinowymi, które trują powietrze i przyczyniają się do powstawania smogu. Czy dokładnie jest e-mobility? I jaką ma przyszłość?
E-mobility to technologia w służbie środowisku.
Elektromobilność jest koncepcją zakładającą wykorzystanie pojazdów z napędem elektrycznym np. samochodów osobowych, rowerów, motocykli, autobusów. Warto jednak podkreślić, iż termin ten oznacza nie tylko gotowe produkty, ale cały proces produkcyjny tego typu pojazdów, wykorzystanie odpowiedniej technologii, budowę infrastruktury oraz kwestie regulacji prawnych. Co ciekawe podczas gdy inne branże odnotowały spadki związane przez pandemię COVID-19, rynek elektromobilności okazał się na to odporny. Wystarczy spojrzeć na dane: liczba rejestracji samochodów elektrycznych wzrosła w 2020 r. o 41%.
Interesujesz się transformacją cyfrową? Zobacz nasz kurs Digital Transformation Expert, dzięki któremu zyskasz nowe kompetencje.
Skandynawia liderem e-mobility
W Europie e-mobility najpopularniejsze jest w Skandynawii. To tam samochody elektryczne stanowią większość. Co sprawia, że w tamtym regionie Europy jest to aż tak popularne? Dotacje państwowe i intensywne zachęcanie społeczeństwa do zachowań proekologicznych dały ten efekt. Podobne działania podejmują rządy w innych krajach – dotacje, ulgi podatkowe czy dodatkowe przywileje jak np. zwolnienie z opłat za przejazdy autostradami. Jak mówią dane, do 2025 r. Norwegia planuje całkowicie zaprzestać sprzedaży pojazdów spalinowych. Samochód elektryczny to praktyczna alternatywa dla auta z silnikiem spalinowym.
Polska droga do elektryczności
Na naszym rynku sytuacja wciąż nie jest zbyt optymistyczna. W połowie 2021 r. po polskich drogach jeździło zaledwie ponad 25 tys. elektrycznych samochodów osobowych. Szacunki mówią, że w 2025 r. w Polsce będzie od 65 do 300 tys. pojazdów elektrycznych. Jest to jednak uzależnione zarówno od infrastruktury, jak i wprowadzonych instrumentów wsparcia. Te zawarte się w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych, której celem jest m.in. rozwój rynku pojazdów napędzanych energią elektryczną z 2018 r. Obecnie jednak największym stoperem wciąż pozostaje cena.