Digital University

Stay updated​

Ogromny sukces serialu „Squid Game”. Co nam mówi o przyszłości treści?

Squid Game

W ostatnim czasie największe triumfy w serwisie Netflix święci koreański serial Squid Game. W ciągu 10 dni od premiery, stał się numerem 1. na platformie w ponad 90 krajach. Tego typu podejście do tematu gier dla dzieci, które na myśl przywodzi twórczość chociażby takich reżyserów jak Quentin Tarantino czy Terry Gilliam, ma najszybciej rosnącą widownię spośród wszystkich produkcji Netflixa. Dlaczego? I co to nam mówi o przyszłości treści? Zapraszamy do lektury.   

W 2011 r. dostęp do platformy Netflix mieli mieszkańcy 43 krajów Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Obecnie serwis dostępny jest we wszystkich krajach z wyjątkiem Chin, Korei Północnej, Syrii oraz Krymu. Cztery lata temu Reed Hastings, współzałożyciel platformy szacował, że z Netflixa może korzystać nawet 80% międzynarodowej bazy użytkowników. Obecnie korzystający z serwisu spoza Stanów Zjednoczonych stanowią ponad 65% użytkowników i generują 56% całkowitych przychodów, co sprawia, że platforma jest światowym liderem w dystrybucji treści. Na czym polega sukces? 

 

Glokalne działania giganta 

 

Innowacją Netflixa było postawienie na treści „glokalne”, czyli te pozyskiwane lokalnie, ale dystrybuowane na globalną skalę. Firma inwestuje w treści obecnie w aż 40 krajach, wyprodukowała oryginalne programy scenariuszowe w 20 językach obcych. Tylko na treści w języku koreańskim wydała ponad 1 miliard dolarów. To nie koniec ekspansji Netflixa. Firma ogłosiła także plany budowy dwóch zakładów produkcyjnych w Korei Południowej, biur w Kanadzie, Włoszech, Kolumbii i Turcji, centrum produkcyjnego w Szwecji oraz centrum post-produkcyjnego w Indiach. W każdym z tych krajów Netflix zatrudni kierowników ds. treści. Naturalną konsekwencją tej sytuacji będzie więcej treści lokalnych. Konsumenci już teraz mają wybór: treści amerykańskie czy powiązane z daną kulturą treści lokalne? Współcześnie Netflix może im zagwarantować jedno i drugie. Tu mocno wyróżnia się także na tle konkurencji m. in. HBO GO czy Paramount, które nie korzystają z tego typu rozwiązań.  

Inwestycja Netflixa w treści glokalne zwraca się zarówno w kraju, jak i za granicą: amerykańska konsumpcja programów nieanglojęzycznych wzrosła aż o 71% od 2019 r., a 97% amerykańskich subskrybentów Netflixa obejrzało co najmniej jeden tytuł nieanglojęzyczny w ciągu ostatniego roku. To znacząca zmiana w amerykańskim krajobrazie medialnym. Mało tego, nagle wzrosła także liczba osób uczących się języka koreańskiego. Według szacunków serial „Squid Game”będzie najbardziej udanym serialem Netflixa w historii. Oznacza to, że dwa z trzech najlepszych seriali platformy będą wyprodukowane poza granicami USA: „Squid (Korea Południowa), „Bridgerton” (USA) i „Money Heist” (Hiszpania). 

Disney i Amazon – dwóch potężnych graczy 

 

Niewiele wiadomo o planach ekspansji firmy Disney. Dane pokazują, iż 34% całkowitego przychodu firmy stanowią parki i towary sygnowane marką. Ostatnio Disney udzielił także licencji na swoje postaci indyjskiej firmie edukacyjnej Byju’s, aby uruchomić aplikację edukacyjną w Stanach Zjednoczonych.  

Amazon z kolei ogłosił przejęcie MGM Studios za 8,5 miliarda dolarów. To ponad dwukrotnie więcej niż Disney zapłacił za markę Marvel czy Lucasfilm. Warto dodać, iż na Prime Video jest siedem razy więcej filmów niż na Netflixie. O planach firmy Apple niewiele wiadomo, gdyż marka nie udostępnia danych finansowych oraz informacji o abonentach.  

Jaka będzie zatem przyszłość treści? Warto obserwować działania największych platform i śledzić ich inwestycje w dane produkcje. Z pewnością kluczowym elementem będzie „glokalność”, gdyż przynosi największe zyski.  

Więcej o sukcesie serialu „Squid Game” oraz o planach Netflixa dowiecie się z jednego z naszych odcinków z serii DigiTalks. Zapraszamy do oglądania. 

https://youtu.be/2KQGHoYcwSk  

Let's complete your application: